Oczywiście, wynika stąd, że taki wychowawca zmienia swój stosunek do innych norm, reguł, podczas gdy wychowawca ograniczający za najważniejsze uważa trzymanie sią reguł, rozpatruje postępki dziecka, bez względu na okoliczności i jego osobowość, w zwierciadle sztywnych norm. W przypadku postawy pobłażliwej wychowawca jest elastyczny, stosuje normy, biorąc zawsze pod uwagę okoliczności i osobowość dziecka. Tak więc w pobłażliwej postawie wychowawczej istnieją również bariery i wydaje nam się, że jest to sprzeczność dialektyczna. Hadfield (1962) daje piękny przykład potrzeby stosowania ograniczeń.