-
Zamknięci za murami miast i w cytadelach muzułmanie bronili się zaciekle. Europejskie rycerstwo zaś prawie nie znało dotąd systemu walk pozycyjnych, oblężniczych. Stosunkowo łatwe zdobycie, szturmem, Assur i Cezarei w 1101 r. oraz Akry i Byblos w 1104 należało do rzadkich przypadków. Atakujący dysponowali siłami nader skromnymi liczebnie, nie byli więc w stanie rzeczywiście odcinać oblegane miasta (zwykle portowe) od posiłków i zaopatrzenia. Nic więc dziwnego, że na przykład Trypolis zdobyto dopiero w 1109 r., Bejrut i Sydon w rok później, Tyr w roku 1124, Askalon zaś, pod którego murami w 1099 r. zwyciężono armię sułtana egipskiego, padł dopiero w roku 1153. Zajęte obszary i miejscowości trzeba było natychmiast umacniać. I rzeczywiście budownictwo obronne krzyżowców przybrało niezwykłe tempo.