Te inferowane konstrukty nie muszą zawsze przypominać werbalnych wypowiedzi, które były (albo mogą być) czynione przez osoby, których zachowanie się bada. Socjolog może po prostu uważać za użyteczne próbować inferować z uwzorowanych wyborów osób lub grup pewną „koncepcję … stanów godnych pożądania,* która wywiera wpływ na wybór spośród dostępnych sposobów, środków i celów działania” (Kluckhohn). Mamy tutaj, do czynienia z odwołaniem tię do subiektywistycznej koncepcji wartości C. Kluckhohna, pow:tałej w zupełnie innym kręgu badawczym. Jednakże potwierdza się tutaj, że neo- pozytywistyczne podejście do zagadnień aksjologicznych unicestwia ich naukowość, przyjmując że wartością nie jest własność przysługująca przedmiotom, stanom rzeczy, lecz jest nią suoiektywna cecha doznań ludzkich, dla których przedmiot orzekany jako posiadający wartość występuje jedynie w postaci psychologicznie pojętego bodźca (Dziamski 1981).