W filozofii neopozytywistycznej behawioryzm był konsekwencją fizykalistycznego programu nauki – konieczności przekładu sądów naukowych na język fizyki. Stanowisko behawiorystyczne dla zwo – lenników Koła Wiedeńskiego wydawało się spełnieniem postulatu naukowości w naukach społecznych. „Pozytywizm – pisze Kołakowski – zgodnie z najtrwalszą tradycją fenomenalizmu, uznał behawiorysty- czną psychologię, obywającą się bez zagadkowej i obserwacyjnie niedostępnej kategorii „świadomości” czy „subiektywności”, za naturalnego sojusznika (1966: 204). Podobnie ujmuje to Mokrzycki:
„De facto Carnap i inni neopozytywiści traktowali psychologię behawioralną jako jeden z możliwych sposobów realizacji założeń neopozytywizmu na terenie psychologii (1980: 145).