Twierdził on coraz wyraźniej, że jeśli chodzi o spójność społeczną, to wszystko decyduje się ostatecznie w sferze świadomości; natomiast wyjaśniająca rola przemian struktury społecznej, życia ekonomicznego staje się coraz mniejsza. Warunkiem przezwyciężenia anomii staje się zachowanie czynników solidarności mechanicznej – wspólnota wierzęń i uczuć a nie podział pracy stanowi a istnieniu ładu społecznego także w społeczeństwach przemysłowych. Podobnie, jak u Comte’a ważnym czynnikis spójności społecznej staje się swoista religia, której istotę jest idea społeczeństwa. W punkcie dojścia swojej socjologii Durkheim rozmijał się coraz bardziej ze sztywnymi regułami pozytywistycznego modelu nauki o społeczeństwie, popadając wręcz w drugą skrajność z elementami obiektywnego idealizmu.