Często kilka pierścieni murów, biegnących po stromych zboczach, wpisanych w skalisty pejzaż, wzmocnionych cylindrycznymi basztami, stanowiło główny element warowni. Włączano w jej system obronny także masywne donżony. Kiedy indziej baszty przyjmowały formę niezbyt wysokich, ale potężnych, masywnych bastei o planie wydłużonym, z jednej strony półkolistym, ustawianych w ten sposób, by atakującemu przysporzyć jak najwięcej trudności w podejściu pod mury. Jeśli więc basteja piętrzyła się nad masywem zasadniczego muru, w narożniku, zwrócona była na zewnątrz stroną półkolistą. Jeśli zaś występowała jako element muru obronnego, to stanowiła w nim występ i zwrócona była na zewnątrz dłuższym bokiem, w którym liczne otwory strzelnicze pozwalały zasypywać nieprzyjaciela gradem pocisków.