Trudno jednak było wyeliminować całkowicie problematykę wartości – sposobem na jej asymilację była próba całkowitego utożsamienia twierdzeń naukowych i etycznych na gruncie behawioryzmu. lundberg pisze, że „Pierwszy krok do uznania istotnego, podstawowego podobieństwa naukowych i etycznych twierdzeń będzie zrobiony, kiedy uznamy, że wszystkie twierdzenia powinnościowe, tak samo jak twierdzenia naukowe przedstawiają jakieś oczekiwanie, które jest w rzeczywistości przewidywaniem” (1948: 114, cyt. za Kluckhohn 1967: 392-393). Pojawia się więc pytanie, dlaczego zatem mamy głęboko zakorzenione poczucie dotyczące różnicy pomię – dzy naukowymi i etycznymi twierdzeniami.